Epoka baroku
W epoce baroku dominowały wojny, epidemie oraz choroby. Ludzkość czuła zagrożenie, obawiano się o własne życie, przeczuwając śmierć. Nic więc dziwnego, że powrócił motyw marności świata, który został zapoczątkowany w średniowieczu. „Vanitas vanitatum et omnia vanitas” – czytamy w Księdze Koheleta.
Motyw ten był podejmowany przez Daniela Naborowskiego, poetę należącego do nurtu dworskiego, ucznia Galileusza. Jego poezja cechowała się różnorodnością formalną i gatunkową, stosował kunsztowne formy, podejmował tematy związane z przemijalnością, nicością i śmiercią. W wierszu Marność poeta podejmuje problematykę filozoficzno-religijną. Tytuł jest nawiązaniem do Księgi Koheleta, wiersz Naborowskiego wyraźnie nawiązuje do przesłania z Biblii: świat hołduje marności. Według podmiotu lirycznego celem człowieka jest bezustanne dążenie do zdobywania dóbr materialnych. Marnością są wszystkie sprawy doczesne, łączy je natomiast przemijalność. Jedyną receptą, jest zachowanie umiaru.
Przemijanie
W Krótkości żywota Naborowski zwraca uwagę, że każdy człowiek to jedynie przechodzień. Mijającego czasu nie można zatrzymać, ani zawrócić. Ludzkie życie to tylko: dźwięk, cień, dym, wiatr, błysk, głos, punkt.
Ważnym utworem jest także Epitafium Rzymowi Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego. Rzym – kojarzony z wielką potęgą – przeminął, upadł, teraz przypomina ruinę. Poeta zwraca uwagę na mijający czas, na zanikanie kultury i cywilizacji. Jedyną stałą jest to, co zostało stworzone przez samego Boga. Szarzyński w swoich wierszach wyraża również pogardę dla świata doczesnego – jest to topos contemtus mundi. Do tego elementu znajdziemy odwołanie w Biblii, a dokładniej w Księdze Hioba.
Przeczytaj też o epoce romantyzmu.
Malarstwo
Motyw marności nad marnościami odnajdziemy również w malarstwie barokowym. Często artyści wykorzystują symbole, które kojarzą się ze śmiercią i przemijalnością czasu. Do najczęściej wykorzystywanych tego typu elementów można zaliczyć: czaszkę, klepsydrę, czy więdnące rośliny. Za jedno z ważniejszych dzieł uznaje się Alegorię marności świata Juana do Valdes Leala. Na obrazie znajduje się szkielet, który trzyma w dłoni trumnę. Owa postać jest bardzo duża, zajmuje większość płótna, pod nią natomiast znajdują się inne atrybuty, takie jak: korona, pastorał, księga, globus, szpada lub zbroja. Może to świadczyć o tym, że śmierć dotknie każdego, bez względu na to, czy jesteśmy duchownymi, władcami, czy naukowcami. To wszystko przeminie.
Pięknie wyjaśnione, serdecznie pozdrawiam 😉